Pieczone gruszki z marmoladą pomarańczową i migdałową kruszonką

Moja propozycja na jesienny, sobotni wieczór:), ale nie tylko. Gruszki są niezwykle zdrowe zawierają m. in.: potas, wapń, magnez, jod, żelazo oraz witaminy: A, B1, B2, B6, C, PP. W ich składzie znajdziemy także węglowodany i błonnik. I czegóż chcieć więcej...?chyba tylko marmolady pomarańczowej, kruszonki migdałowej i gorzkiej czekolady :)! To połączenie nie mogło się nie udać :)! Zapraszam:)!

Składniki:

* 6 gruszek

* 1/4 szklanki wody z dodatkiem 2 łyżek soku z cytryny

Marmolada:

* 1 słodka pomarańcza

* 1 łyżeczka ksylitolu

Kruszonka migdałowa:

* 1/4 szklanki migdałów

* 1/5 szklanki kaszy jaglanej

* 1/5 szklanki ryżu

* 1/5 szklanki siemienia lnianego złocistego, niemielonego

* 30g masła

* 30g ksylitolu

Dekoracja:

* ok. 30-40g gorzkiej czekolady (minimum 70% kakao), roztopionej w kąpieli wodnej

Przygotowujemy marmoladę: pomarańczę obieramy ze skórki, pozbywamy się również wszystkich białych skórek - musi nam zostać sam miąższ, który wkładamy do rondelka i podgrzewamy na wolnym ogniu do odparowania nadmiaru soku. Na koniec dodajemy ksylitol, mieszamy, odstawiamy z ognia.
Kruszonka: migdały, kaszę jaglaną, ryż i siemię lniane mielimy w młynku do kawy i wsypujemy do miseczki. Dodajemy ksylitol i zimne masło. Łączymy składniki palcami, tak aby uzyskać konsystencję kruszonki.
Gruszki myjemy, kroimy na połówki i wydrążamy środki. Pędzelkiem smarujemy miejsca rozcięcia gruszek i wydrążenia gniazd nasiennych, po to żeby gruszki nie zrobiły się nam ciemne. Tak przygotowane owoce układamy na blaszce do pieczenia. W miejsca po gniazdach nasiennych dodajemy po ok. 1 łyżeczce marmolady pomarańczowej, a następnie posypujemy je kruszonką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190st C i pieczemy przez ok. 30-35 minut, do zarumienienia się kruszonki. Wyjmujemy i podajemy jeszcze gorące.
Gruszki przed podaniem można polać roztopioną gorzką czekoladą :)!

 

mini zapiekanki warzywne

 Idealne na śniadanie (albo dodatek do śniadania, bo jak dla mnie to mała porcja ;)), bądź przekąskę w ciągu dnia. Zapraszam :)!

Składniki

(na 4 porcje):

* 4 jajka

* 2 sztuki dużych pieczarek

* 3 małe cebule

* 1 duża marchewka

* 1/2 czerwonej papryki

* 1/4 cukini

* 1 i 1/2 łyżeczki koncentratu pomidorowego

* 1/4 szklanki wody

* 1/2 łyżeczki suszonej bazylii

* 1/2 łyżeczki słodkiej papryki

* 1/4 łyżeczki ostrej papryki

* 1/2 łyżeczki suszonego tymianku

* sól i pieprz do smaku

* 2 łyżki oliwy

Cebulki obieramy i siekamy na drobną kostkę. Marchewkę obieramy, myjemy i za pomocą obieraczki do warzyw kroimy na cienkie i krótkie plasterki. Cukinie myjemy i kroimy tak samo jak marchewkę. Paprykę oczyszczamy z nasion, myjemy i kroimy w drobną kostkę. Pieczarki obieramy ze skórki i kroimy w plasterki.
Na patelni szklimy cebulę na 1 łyżce oliwy. Następnie dodajemy do niej marchewkę, smażymy 2 minuty i dodajemy cukinię oraz paprykę. Smażymy warzywa ok.3-4 minut i dodajemy wodę, koncentrat pomidorowy, suszoną bazylię, paprykę słodką i ostrą, sól i pierz do smaku - dusimy do odparowania i uzyskania zadowalającej nas chrupkości/miękkości warzyw. Jeśli będą zbyt twarde można dodać jeszcze trochę wody i potrzymać je jeszcze na patelni. Przekładamy warzywa do kokilek.
Na patelnię wlewamy łyżkę oleju i rumienimy pieczarki, doprawiamy do smaku tymiankiem, solą i pieprzem. Tak przygotowane pieczarki również przekładamy do kokilek. Na sam koniec do każdej kokilki wbijamy jajko, solimy i pieprzymy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200st. C i pieczemy do ścięcia się białek ok. 10-15minut.

 

Kto ma ochotę na zdrowe ciasto czekoladowe ? :)

Dziś zapraszam na miękkie ciasto, mocno czekoladowe i z wyczuwalną nutą kokosa! Brzmi smacznie :)? No a smakuje jeszcze lepiej ;). Idealne do szklanki mleka bądź filiżanki pysznej kawy :).

Składniki:

* 2 szklanki mąki migdałowej

* 1 i 1/2 szklanki mąki kokosowej

* 2 szklanki mąki jaglanej

* 1/2 szklanki ksylitolu

* 4 jajka

* puszka mleka kokosowego

* 1/2 szklanki stopionego masła

* 1/3 szklanki kakao

* 100g czekolady gorzkiej minimum 70% kakao, posiekanej w drobną kosteczkę

* 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Wszystkie składniki umieścić w misce (oprócz posiekanej czekolady) i dokładnie połączyć za pomocą miksera. Na koniec dodać posiekaną czekoladę, wymieszać. Wylać na blaszkę do piekarnika (tą dużą, którą kupuje się wraz z piekarnikiem ;)) wyłożoną papierem do pieczenia i piec przez 35-40minut. Wyjąć i ostudzić.

Puszyste naleśniki bezglutenowe :)!

Efekt mojego kolejnego podejścia do naleśników bezglutenowych. Ciężko jest uzyskać efekt puszystych i miękkich naleśników, gdy robi się je bez użycia mąk bezglutenowych. Ale przez przypadek mi się to udało :). I ku memu zaskoczeniu z apetytem jadła je też moja córka, której dania z mąk bezglutenowych najczęściej nie smakują. Warto spróbować, są naprawdę pyszne :)!

Składniki:

* 100g mąki kukurydzianej

* 100g mąki jaglanej

* 50g mąki ryżowej

* 1 łyżka mąki ziemniaczanej

* 500g jogurtu naturalnego (bez mleka w proszku)

* 3 jajka, oddzielnie białka i żółtka

* 1 łyżka ksylitolu

* szczypta soli

Mąki, ksylitol, żółtka i jogurt połączyć dokładnie w misce. Jeśli ciasto będzie zbyt gęste to można dolać do niego mleka w ilości takiej, żeby otrzymać dość rzadkie, ale nie wodniste ciasto.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę i delikatnie, za pomocą drewnianej łyżki wmieszać do ciasta naleśnikowego.
Smażyć na średnim ogniu po ok. 30 sekund z każdej strony.

Kompot ze smażonych śliwek i jabłek

Wymarzyłam sobie kompot...ze smażonych śliwek i jabłek... Pomyślałam, że jak dodam do tego cynamon i troszkę gałki muszkatałowej to otrzymam niezwykle aromatyczny napój!
Efekt sam mnie zaskoczył - przesmażenie owoców sprawiło, że śliwki i jabłka "wypuściły" bardzo dużo swojego aromatu...do tego ten cynamon i gałka... Naprawdę warto spróbować :).

Składniki:

* 2 litry wody

* 250g śliwek węgierek

* 2 słodkie jabłka

* 1/2 laski cynamonu

* mała szczypta gałki muszkatałowej 

* ksylitol - do smaku

Śliwki i jabłka dokładnie umyć. Śliwki przekroić na połówki i wypestkować. Jabłka pokroić na ósemki (nie obierać ich), wyciąć gniazda nasienne. Owoce, cynamon i gałkę muszkatałową włożyć do garnka i smażyć na wolnym ogniu przez ok. 20 minut, co chwila mieszając. Zalać wodą i zagotować, wyłączyć płytkę i zostawić na ok. 20-30minut. Po tym czasie dosłodzić ksylitolem i przecedzić.

Bezglutenowe ciasto czekoladowe z kaszą gryczaną

Pierwszy raz jadłam ciasto z gotowaną kaszą gryczaną...i wyszło bardzo smacznie :). Żałowałam tylko tego, że postanowiłam zblendować kaszę, zamiast zmielić ją przez maszynkę do mięsa. Okazało się że mój blender nie do końca sobie z nią poradził i podczas jedzenia trafiało się na kuleczki kaszy, ale i tak było smacznie :).

Składniki:
Na formę o wymiarach: 20cm x 30cm

* 270g kaszy gryczanej niepalonej, ugotowanej w 700ml wody

* 6 jajek (oddzielnie białka i żółtka)

* 120g ksylitolu

* 150g gorzkiej czekolady (minimum 70% kakao)

* 100g masła

* 200g jogurtu naturalnego (bez dodatku mleka w proszku)

* 50g rodzynek, namoczonych przez 10minut w gorącej wodzie

* 50g migdałów bez skóry, drobno posiekanych 

* 2 łyżki kakao

* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

* szczypta soli

Polewa:

* 250g śmietany kremówki 30%

* 250g gorzkiej czekolady (minimum 70%)

* 20g masła

* 2 łyżki ksylitolu

Kaszę gryczaną ugotować do miękkości pod przykryciem na małym ogniu (ok. 25-30min). Kaszę odcedzić, ostudzić i bardzo dokładnie zblendowć, bądź zmielić w maszynce do mielenia mięsa.
Rodzynki zalać wrzątkiem i moczyć przez 10min, odcedzić.
Nad kąpielą wodną rozpuścić masło, dodać do niego gorzką czekoladą i kakao, roztopić i dokładnie połączyć na jednolitą masę, ostudzić.
Do kaszy gryczanej dodać jogurt naturalny, ksylitol, sodę oczyszczoną i żółtka, dokładnie połączyć. Następnie dodać rozpuszczone masło z czekoladą i kakao oraz rodzynki i posiekane migdały, zmiksować.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Delikatnie, za pomocą drewnianej łyżki, wmieszać pianę do masy gryczanej.
Tak przygotowane ciasto przełożyć do formy wysmarowanej masłem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180st. C, piec przez ok. 30-35min, do tzw. suchego patyczka. Ciasto wyjąć i ostudzić.

Polewa:
Śmietankę zagotować i zdjąć z palnika. Dodać do niej połamaną na kawałki gorzką czekoladę, masło i ksylitol - odstawić na 10min. Po tym czasie dokładnie wymieszać, tak aby uzyskać jednolitą masę.
Polewę wylewamy na ciasto i równomiernie rozprowadzamy.

Kruche ciasto ze śliwkami i budyniem (bezglutnowe!)

Wymarzyłam sobie pyszne...bezglutenowe...kruche ciasto. I oto ono: kruchy spód z dodatkiem orzechów włoskich, budyń śmietankowy i śliwki! Pysznie i zdrowo :)!

Składniki:

Na formę o wymiarach: 20cm x 30cm

* 1/2 szklanki orzechów włoskich

* 1 szklanka maki jaglanej

* 1/2 szklanki mąki ryżowej

* 1/2 szklanki siemienia lnianego złocistego

* 100g masła, zimnego

* 50g ksylitolu

* 1 jajko

* 1 żółtko

* 1-2 łyżki jogurtu naturalnego (bez dodatku mleka w proszku)

* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

* szczypta soli

* białko, do posmarowania kruchego ciasta

Budyń śmietankowy:

* 400ml mleka

* 100ml śmietany kremówki 30%

* 30g mąki ziemniaczanej

* 40g ksylitolu

Wierzch:

*ok. 500g śliwek węgierek

Śliwki umyć, osuszyć, przekroić na połówki i wypestkować.
Orzechy włoskie i siemię lniane zmielić w młynku i wysypać do miski. Dodać mąki: jaglaną i ryżową, ksylitol, sodę oczyszczoną, szczyptę soli i dokładnie wymieszać łyżką. Dodajemy masło i rozcieramy palcami, tak aby masło połączyło się z sypkimi składnikami tworząc kruszonkę. Dodajemy jajko i żółtko, i zagniatamy ciasto, jeśli będzie zbyt suche możemy dodać 1-2 łyżki jogurtu naturalnego.
Formę smarujemy masłem. Dno formy "wyklejamy" kruchym ciastem i smarujemy białkiem.
Przygotowujemy budyń: Do garnka wlać mleko, dodać do niego ksylitol i zagotować. W międzyczasie do śmietanki dodać mąkę ziemniaczaną i bardzo dokładnie rozmieszać, tak aby nie było grudek. Dodać do gotującego mleka i bardzo energicznie mieszać, aby uzyskać gładką i jednolitą konsystencję. Przez 30 sekund trzymać na ogniu cały czas mieszając, żeby się nie przypaliło, zdjąć i wylać na kruche ciasto.
Na budyniu układamy śliwki i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180st. C przez 45-50 minut. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy.